wtorek, 16 sierpnia 2016

Rozmówki dziecięce

Witajcie Drodzy Czytelnicy :)

Dziś - jako że odświeżamy wygląd łazienki - króciutkie dialogi z życia mamy (zapisane nieco wcześniej).


Mama: Huberciku, przymierz sandałki. Przyniosłam je ze strychu. Kiedyś nosił je Twój brat, Marcel.
Hubert: No dobra. (Zakłada) O! Akurat na mnie.
Spaceruje po domu w "nowych" sandałkach, przegląda się w nich w lustrze. Po chwili przychodzi do mamy i pyta zdziwiony:
Mamo, to Marcel chodził w moich sandałkach?

Kurtyna

Trzyletni bohater moich rozmówek (bez sandałków) w locie ;)




Marcel (8), Nadia (5) i Hubert (3) pluskają się w basenie. Hubert staje na krawędzi basenu, aby wskoczyć do wody. Skacze z okrzykiem tryumfu. Nadia, widząc to, z żalem stwierdza fakt, że ona tak nie umie... Na to Hubert:
- Nie martw się, jak będziesz w moim wieku, to się nauczysz :)

Kurtyna.


Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego tygodnia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło, jeśli zostawisz ślad po swojej wizycie w postaci komentarza.